niedziela, 28 października 2012

"Czekoladki"

No ludziska! Zasypaliście mnie bardzo...bardzo zakasującymi ?) propozycjami xD. Niemniej jednak na każdą mam już pomysł(chyba prócz 3min bo pierwszy raz o tym usłyszałam, serio) lecz czasu brak. To co dziś publikuje jest na prośbą jednego z Anonimów który chciał fluffa z Taeminem. Pisane dosłownie przed chwilką wiec są i błędy i ogólnie wysad na maksa xD. To jest najbardziej zrypane opowiadanie jakie napisałam w ciągu sześciu minut. Przysięgam. Wiem że pewnie wyżej wymieniony Anonim miał na myśli coś innego nie mniej jednak jest "słodko" na pewien sposób. Zaparaszam ;)

Tytuł:" Czekoladki"
Gatunek: Fluff. Komedia
Paring: 2Min (SHINee)
Autor: Gomili.Giza



- Taemin, proszę. Powiedz mi, co ty do cholery wyprawiasz?
- Piekę.
- Co?
- Czekoladki.
- Co?!
- No czekoladki hyung!- Jonghyun patrzył to na Taemina to na czarne wyglądając jak węgielki „czekoladki”.
- Dla kogo?
- Na pewno nie dla ciebie.- Powiedział oburzony maknae dalej łupiąc w wielkiej bryle. Pewnie czekoladowej. Jonghyun przełknął ślinę i odetchnął.
- Straszne.- Powiedział wycofując się z kuchni. Taemin prychnął odrzucając grzywkę i z czułością popatrzył na małe bryłki przed nim.
- Jak to mówiła nonna. „Przez żołądek do serca!”. Nie zawiedziecie mnie prawda?- Szepnął pakując czekoladki do kartonika.
- Taemin-ah! Znów gadasz do siebie!- Krzyknął Key.
- Tak!- Odkrzyknął zadowolony maknae zamykając wieczko różowego pudełka.
- Hyung, trzeba iść z nim do lekarza.- Zwrócił się Key do Onew, kiedy Taemin przechodził przez salon.
- Nic mu nie jest. Rozmawia, z kim na równym poziomie.- Odburknął tamten pisząc sms’a. Key pokręcił głową. Taemin tymczasem skradał się cicho przez korytarz. Jonghyun zignorował jego skuloną sylwetkę kroczącą prze korytarz, kiedy mijał pokój jego i Key’a i dalej przekładał ułożone kolorystycznie ubrania Key’a tworząc coś w podobie tęczowego pawia. Taemin dysząc cicho z mocno bijącym sercem znalazł się przed pokojem należącym do Minho. Położył pudełko na podłodze i wpadł do swojego pokoju naprzeciw. Jednak nie trafił na łóżko i z jękiem wylądował na podłodze. Przestraszony tym dźwiękiem Minho wyszedł szybko z pokoju i potykając się o pudełko wylądował na Teminie.
- Co się stało?- Mruknął starszy.
- Hyu-hyung, duszee…- wyjąkał Taemin a Minho szybko klękną obok młodszego odwracając go na plecy i odgarniając mu  włosy z czoła zaczął oglądać go dokładnie.
- Nic ci nie jest?- Zapytał przestraszony. Taemin pokręcał głowa bijąc siebie w myślach za to, że ostatnio przesunął łóżko tak daleko od drzwi.
- Co to jest?- Szepnął, Minho łapiąc za czekoladki. Taemin poderwał się do siadu próbując się gdzieś schować, ale Minho trzymał go z kostkę wiec tylko tak siedział modląc się by hyung obejrzał zawartość w swoim pokoju. Jednak Minho położył pudełko na kolanach Taemina i otworzył je wyciągając małą karteczkę. Uśmiech zagościł na jego ustach a Taemina obrócił się twarzą do podłogi.
- Oh, Minnie.- Powiedział rozczulony Minho przytulając zażenowanego Taemina.- Ja ciebie też.- Powiedział. Chłopak podniósł gwałtownie głowę uderzając starszego w szczękę. Oboje zignorowali ból.
- Na prawdę?- Zapytał. Minho pokiwał głową. Taemin aż podskoczył na siedząco.- To spróbuj!- Powiedział odkrywając czekoladki. Minho spojrzał niepewnie na bryłki, ale wziął jedna w palce. Nacisnął. Kamień. Spojrzała z niepewnym uśmiechem na młodszego.
- No hyung! Spróbuj!- Powiedział. Minho przełknął ślinę i ugryzł czekoladkę. Były twarde jak kamień i smakowały nawet jak kamień, ale Minho dzielnie je przeżuł z twardym jak same czekoladki uśmiechem.
- Dob-re.- Wymruczał Minho. Taemin przytulił go mocno a straszy szybko wypluł czekoladki na rękę i rzucił gdzieś dalej. Usłyszał tylko jak ciężko lądują na podłodze.
- Chcesz jeszcze?- Zapytał Taemin. Minho szybko pokręcił głową.
- Zjem sobie później.- Powiedział z ciepłym uśmiechem.- Kocham cię.- Powiedział.
- Ja ciebie bardziej!- Krzyknął Taemin. Pudełko wypadło z rąk Minho i głośno opadło na podłogę. Jednak dwójka zignorowała to. Byli teraz w objęciach miłości.



Błędy są. Na pewno są xD. Kolejne propozycje z chęcią ale pozostali musza poczekać xD. Papa ;*
G.G

6 komentarzy:

  1. Ja tam bym nie pogardziła takimi czekoladkami *.* koocham fluffy, szczególnie 2minowe. haha Minho jaki dzielny, w końcu dla Taesia wszystko :D "rozmawia z kimś na swoim poziomie" - i'm dead xD pisz pisz, z weny trza korzystać! <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Lol...bo to mial byc bardzo oryginalny pomysl ...z tym 3minem...XD....
    Ja np.chetnie bym sb poczytala cos z Leeteuk'iem...zanim jeszcze nie poszedl do wojska ...
    Namida-Ren

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takowe opowiadanie posiadam i pojawi się chyba podczas długiego weekend bo bardzo chce je opublikować. I pozostałe propozycje także się pojawią xD

      Usuń
  3. dziwne ; ooo ale na swój sposób fajne, tylko nie wiem czemu nie mogłam sb wyobrazić takiego Taemina ;x
    a o co chodzi z 3Min? xdddd

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 3Min to chyba było Taemin, Minho i Sungmin jak dobrze pamiętam...

      Usuń
  4. Hahahaha! Dziękuję XD

    OdpowiedzUsuń